Ghostwriters

Wskazówki i ciekawostki

Pisanie bezwzrokowe – czy warto się tego nauczyć?

Czy zastanawiałeś się kiedyś, ile czasu mógłbyś zaoszczędzić, gdybyś podczas pisania w pracy nie patrzył na klawiaturę, tylko wprost na ekran? A może to jedynie kolejna umiejętność, którą można dobrze „zaszpanować” przed szefem, jednak koniec końców nie jest zbytnio przydatna w codziennej pracy? Spróbujemy się dzisiaj tego dowiedzieć.

Po co ci pisanie bezwzrokowe?

Zacznijmy od tego, że ludzie patrzący na klawiaturę podczas pisania, zwykle korzystają tylko z dwóch palców, a nie całej dłoni. Takie „dziubanie” liter, jak kura dziobie ziarno, jest bardzo żmudne i nieefektywne. Pisanie bezwzrokowe z góry zakłada użycie wszystkich palców podczas pracy, więc automatycznie nasza praca jest dużo szybsza.

Poza tym, gdy pracujesz „wzrokowo”, dopiero po napisaniu zdania patrzysz na ekran i sprawdzasz, czy wszystko się zgadza, prawda? Gdybyś robił to w rozważany tutaj sposób, taką autokorektę wykonywałbyś już w trakcie pisania. To również przyspieszyłoby cały proces. Może to wydać się niewielkim zaoszczędzeniem czasu, ale krok po kroku zobaczyłbyś, że robi to dużą różnicę i jest po prostu dużo wygodniejsze. Nie zapominajmy również o tym efekcie „wow”, jaki wywoła to na potencjalnym czy aktualnym pracodawcy. Na dzisiejszym rynku pracy każdy atut się liczy i może przechylić szalę na naszą stronę, np. podczas procesu rekrutacyjnego.

Jak pisać bezwzrokowo?

Możesz na to wszystko odpowiedzieć: „Dobrze, dobrze. W teorii to wydaje się takie proste, ale pisanie bez patrzenia na klawiaturę to umiejętność wymagająca wielu godzin żmudnej pracy”. Masz rację. Ale weź też pod uwagę, że w dzisiejszym świecie, klawiaturę komputera mamy wszyscy w zasadzie „przyklejoną” do dłoni. Piszemy na niej wszędzie, nawet smartfony zaadaptowały klawiaturę qwerty. Obecnie mamy dużo lepszy start niż ludzie jeszcze 20 lat temu, którzy zaznajamiali się z klawiaturą dopiero przy okazji pracy i musieli uczyć się wszystkiego od zera.

Ułożenie dłoni

Wg ekspertów, podstawowa pozycja dłoni dla pisania bezwzrokowego wymaga ułożenia palców na klawiszach środkowego rzędu. W tym ustawieniu palec wskazujący lewej dłoni zaczyna na literze F, a prawej na J. Zauważyłeś może, że klawisze te posiadają wypustki? To właśnie dlatego.

Determinacja

Ci sami eksperci mówią również, że aby opanować sztukę pisania bezwzrokowego, potrzeba trzech miesięcy ćwiczeń. Na początku na pewno będzie ciężko, ale polecam wybiec naprzód, do efektów, jakie ta początkowo ciężka praca przyniesie. Wyobraź sobie, ile czasu zaoszczędzisz, o ile wcześniej wyjdziesz z pracy i z jaką zazdrością będą patrzeć na ciebie koledzy w biurze, którzy tej umiejętności jeszcze nie opanowali 😊. W internecie masz sporo stron i darmowych aplikacji typu „Mistrz klawiatury”, które pomogą ci ćwiczyć.

Przeczytaj także: Jak więcej zarabiać z copywritingu?

Postawa

Jeśli już znajdziesz w sobie wystarczającą siłę woli, by katować się godzinami nad klawiaturą, bądź perfekcyjny do samego końca. Pisanie bezwzrokowe pomaga również przy utrzymaniu prawidłowej postawy siedzącej w trakcie pisania, by uniknąć garbienia się, a co za tym idzie, skrzywienia kręgosłupa. Sama prawidłowa postawa wymusza również odpowiednie ułożenie rąk, więc jedna korzyść pociąga za sobą drugą.

Pisanie bezwzrokowe – wnioski

Podjęcie się nauki pisania bezwzrokowego będzie od ciebie wymagać:

  • prawidłowego ułożenia dłoni
  • determinacji
  • dbania o odpowiednią postawę

Czy warto podjąć się takich wyrzeczeń? Wymienione wcześniej korzyści, jak oszczędność czasu i dodatkowy plus u pracodawców, zdają się przeważać minusy, związane z wieloma godzinami poświęconymi na naukę. Pamiętaj, że żyjemy w XXI wieku, nasz świat pędzi i raczej prędko się nie zatrzyma.

Jeśli ktoś będzie potrzebował pracownika do pracy biurowej lub innej, wymagającej biegłego i ciągłego pisania, nasze pisanie bezwzrokowe z fanaberii zmienia się w konieczność, której pracodawcy bezwzględnie wymagają. Nie chcesz chyba stracić szansy na pracę marzeń dlatego, że nie chciało ci się trenować pisania?

Zabierz się więc do tego jak najszybciej. Zdobądź przewagę nad innymi i stań się pracownikiem, o którego pracodawcy będą zabiegać i którego pracę będą cenić jeszcze bardziej.

Autor tekstu: Michał Kalisz

Leave A Comment